Moja angielszczyzna, czyli drugi instrument, który zawsze miałem, jest wszakże narzędziem cokolwiek sztywnym i sztucznym, (…)
(…) który nadaje się do opisywania zachodu słońca lub owada, ale nie jest w stanie ukryć ubóstwa składni i niedostatków dykcji lokalnej, kiedy potrzebuję najkrótszej drogi od składu do sklepu. Stary rolls-royce nie zawsze jest lepszy od zwykłego jeepa.
V. Nabokov Własnym zdaniem